Zima to trudny okres, w którym musimy zwracać szczególną uwagę na stan techniczny naszego pojazdu. Dlatego jeśli wyjeżdżamy na ferie, musimy skupić się na tym, by przygotować auto do wyjazdu. Jak to zrobić?
Po pierwsze – przegląd
Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić jest przegląd samochodu. Warto zwrócić się do zaufanego mechanika, by przejrzał nasz samochód pod kątem sprawności silnika oraz kilku kluczowych układów. Jest to niezbędne nie tylko po to, by uniknąć wypadku, ale także, by czuć się pewnie w trakcie jazdy.
Po drugie – sprawdzenie poziomu płynów
Nie tylko płynu do spryskiwaczy, który jest niezwykle ważny w kontekście widoczności przedniej szyby, ale także płynu hamulcowego, który jest niezbędny, by nasze auto mogło wyhamować. Szczególnie ważne może to okazać się podczas zimy i trudnych warunków pogodowych.
Po trzecie – opony
Niby jest to oczywiste, ale jednak warto podkreślić, że jazda zimą na oponach letnich, tym bardziej w regionie górskim jest głupotą i może skończyć się tragicznie. Dlatego zmiana opon na zimowe oraz wyposażenie auta w kolce jest niezbędna.
Po czwarte – wycieraczki
Same wycieraczki warto przygotować do jazdy i wymienić ich pióra lub z drugiej strony wyczyścić aktualne, by ich stan pozwalał na szybkie zbieranie różnego rodzaju nieczystości oraz padającego deszczu lub śniegu.
Te kilka prostych czynności musi być wykonane przed jazdą, jeśli chcemy, by nasz samochód podołał wyzwaniu, a urlop w trakcie zimy nie zamienił się w niekończącą się historię z dramatem komunikacyjnym w tle. Warto zatem sprawdzić pojazd i przygotować go do zimy właściwie.